wtorek, 11 czerwca 2013

uczucie, zaginone witraże...

Hej witajcie!
Dzisiejszy nagłówek w poście pewnie wam nic nie mówi jaka to książka. Tytuł jej to "Ludzie jak wiatr". Opowiada ona o dziennikarzu, który postanawia przyjechać do leśniczówki, aby odpocząć i napisać swoją książkę. Zamiast tego zostaje u swojego znajomego gromadkę dzieci. Obserwuje tam jak rodzi się uczucie. Dodatkowo w książce jest poruszony wątek jakiś witraży z kościoła i tajemniczej skrzyni. Jesteście ciekawi  co się tam kryje. I o co chodzi z tymi witrażami. Zachęcam was do przeczytania tej książki jest bardzo ciekawa i dobrze się ją czyta. Żegnam was!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz